czwartek, 28 października 2010

Kowloon Walled City

Ostatnio czytając sobie w necie na temat Hong Kongu, natknęłam się na wiadomość o tym osiedlu. Co prawda osiedle już nie istnieje, ale przez wiele lat (do wyburzenia w 1993 r.) było bardzo "sławne". Ukrywali się tam różni przestępcy, a policja bała się do niego wchodzić. Jak zobaczyłam zdjęcia, to od razu mi się skojarzyło z moim ulubionym kiedyś filmem - "Krwawym sportem". ;-) Identyczne obrazki, ale w końcu on też był kręcony w Hong Kongu. Tu można przeczytać więcej i jest też filmik z 1990 r., ale zaczyna być ciekawy dopiero pod koniec, bo najwyraźniej koleś który go kręcił, miał sporego cykora żeby wejść do środka osiedla. :)
Na koniec przytoczę tylko info z Wiki: osiedle zostało wpisane do księgi rekordów Guinnessa, z powodu największej gęstości zaludnienia - 1923077 na km2!!!!

A to fotka tego uroczego miejsca ;-)


Ps. A' propos "Krwawego sportu"... Również w ostatnim czasie dowiedziałam się, że koleś o którym jest ten film, to zwykły oszust. Nigdy nie brał udziału w tych zawodach, a film (przy produkcji którego brał udział) był zrobiony głównie dla rozreklamowania jego szkoły walki. Co oczywiście w USA, bardzo mu się opłaciło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz