czwartek, 4 lutego 2010

No to żem się uśmiała :D

Przy oglądaniu komisji śledczej oczywiście, w sprawie niejakiej ,,afery hazardowej''. żałosne usiłowania udowodnienia swoich chorych wymysłów panu premierowi przez Beatę Kempę i Wassermana, przyprawiały mnie co chwila o ataki śmiechu i powstrzymywałam się tylko dlatego, żeby sąsiedzi po znojach dnia codziennego, mieli odrobinę spokoju we własnym domu. :) Czy teraz społeczeństwo przejrzało na oczy i zobaczyło, kogo wcześniej wybrali? Wiem że nie wszyscy, bo na moim ,,ulubionym'' portalu, nadal fani Kaczyńskich próbują bronić wyżej wymienionych, nie bacząc na ich kompromitację i porażkę. Zwłaszcza pani Kempa bardzo się zasłużyła, kiedy próbowała wcisnąć w usta premiera słowa, których nigdy nie powiedział. Po wyjaśnieniu sprawy kajała się próbując wmówić wszystkim, że ma kłopoty ze słuchem i dlatego nie usłyszała co Donald Tusk powiedział. :D Wynika z tego jasno, że pani Kempa z PiS-u, zamiast bić się o miejsce w komisji razem z kolegą Wassermanem, powinna raczej wybrać się do lekarza specjalisty i zbadać na okolicznoć sprawowania tak ważnej funkcji. A już prawnik jakim jest pani poseł, powinien doskonale o tym wiedzieć. No ale to PiS, oni mogą więcej. ;) Dobranoc ewentualnym czytaczom tego bloga.